
Mosty kompozytowe - rys historyczny
System mostów kompozytowych ? metoda stosowana w stomatologii, opracowana przez Cezarego Turostowskiego, przy współpracy z Katedrą Ortodoncji Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie.
Pierwsze mosty wykonane zostały w Katedrze Ortodoncji i Ortopedii Szczękowej Pomorskiej Akademii Medycznej w 1992 roku. Początkowo traktowane jako tymczasowe rozwiązanie, po siedmiu latach, w wyniku postępów badań nad mostami uzupełnienia te zaczęto traktować jako docelowe.
Mosty początkowo wykonywano u pacjentów leczonych ortodontyczne z wrodzonym brakiem siekaczy bocznych górnych (dwójek). W późniejszych latach zaczęto uzupełniać także inne zęby, zwłaszcza przedtrzonowce. W części przypadków wzbogacano most kompozytowy o licówkę lub wydmuszkę porcelanową co spowodowało zwiększenie atrakcyjności mostu. Z czasem metoda ta znalazła także pozytywne zastosowanie wśród osób starszych.
Różne metody wykonania mostów określono wspólną nazwą SMK systemu mostów kompozytowych1.
Zwieńczeniem badań była praca doktorska napisana w czerwcu 1999 roku przez Cezarego Turostowskiego pt. "Mosty kompozytowe konstrukcji własnej stosowane w odbudowie górnych bocznych siekaczy". Patronat nad pracą objęła Prof.dr hab. Irena Karłowska.
W roku 2003 zostały zorganizowane liczne cykliczne kursy2 dla zainteresowanych lekarzy, a także warsztaty w akademickich, ortodontycznych ośrodkach dydaktycznych w całej Polsce.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/System_most%C3%B3w_kompozytowych
Leczenie kanałowe - kilka faktów
Leczenie kanałowe, leczenie endodontyczne, żargonowo endodoncja ? metoda leczenia nieodwracalnych zapaleń miazgi zęba. Polega na usunięciu (w znieczuleniu) chorobowo zmienionej miazgi z komory i kanałów zęba, zdezynfekowaniu ich i wypełnieniu odpowiednim materiałem, najczęściej gutaperką. Całe leczenie powinno odbywać się pod kontrolą radiologiczną, a w niektórych przypadkach w powiększeniu (pod mikroskopem operacyjnym).
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Leczenie_kana%C5%82owe
Strach przed dentystą
Jako jedno z wyraźniejszych wspomnień z mojego dzieciństwa była wizyta u dentysty. Pamiętam, że była to prywatna przychodnia, a jak, jak to dziecko byłem mocno wystraszony moją pierwszą wizytą u stomatologa.
Nic dziwnego, że powstaje coraz więcej gabinetów stawiających na bezstresową obsługę dzieci w różnym wieku. Jest to o tyle ciekawe, że prawdopodobnie dzieci leczone w takich przychodniach nie będą miały oporów aby uczęszczać do dentysty kiedy dorosną. Z czym mam do dzisiaj problem.